Koszty utrzymania
Każda osoba posiadająca samochód doskonale zdaje sobie sprawę, że jego zakup to dopiero początek wydatków. W pierwszej kolejności czeka nas podstawowy przegląd pozakupowy, ubezpieczenie pojazdu, tankowanie oraz ewentualne naprawy. Jak się może później okazać będą to znaczące koszty uszczuplające nasz budżet. Jednak jeżeli byśmy mieli wymienić co jest głównym wydatkiem to wszyscy wskazali by jednogłośnie na paliwo. Coraz bardziej popularne stają się samochody z napędem elektrycznym, których to proces standardowego tankowania nie dotyczy. Są one ładowane prądem z gniazdek elektrycznych lub ze specjalnie wytyczonych do tego stacji ładowania. Jakie są różnice oraz czy są one odczuwalne? O tym opowiemy w dzisiejszym blogu.
Jakie rodzaje napędu
Na rynku motoryzacyjnym możemy wyróżnić następujące rodzaje silników, które są napędzane: benzyną, olejem napędowym, benzyną LPG, Hybrydą oraz samym silnikiem elektrycznym. Samochody z silnikiem benzynowym, dieslem czy LPG są już dobrze znane. Rynek obecnie podbijają samochody z silnikiem hybrydowym lub takie, które są napędzane tylko i wyłącznie silnikiem elektrycznym. Jest to zdecydowanie trend wzrostowy, który nie ma zamiaru zwalniać. W roku 2019 zarejestrowanych samochodów z czystym napędem elektrycznym było ponad 1300 sztuk. W przeciwieństwie do roku 2015, gdzie liczba ta była niemal o 1000 mniejsza. Czym jest spowodowany taki trend?
Samochody z napędem elektrycznym dopiero zaczynają podbijać polski rynek. Jest on bardzo młody jednak dynamicznie się rozwija. Spowodowane to jest popularyzacją takiego rodzaju transportu i udogodnieniami jakie ze sobą niesie. Samochody takie mogą poruszać się po Bus pasach, wyznaczone są specjalne miejsca, w których mogą parkować za darmo oraz sama sieć szybkich ładowarek jest coraz powszechniejszym zjawiskiem. Infrastruktura niestety nie jest jeszcze na tyle rozwinięta aby taki środek transportu stał się powszechny, jednak należy pamiętać, że ładowanie samochodu może następować również w domowym zaciszu.
Zasięg
Zasięg oferowanych obecnie modeli elektryków to z reguły około 300km, co z całą pewnością wystarcza na poruszanie się po mieście w ciągu dnia. Jest to jednak bardzo dolna granica, ponieważ zasięg deklarowany przez producenta to jest około 500 km. Co w teorii powinno pozwolić na swobodne poruszanie się nawet pomiędzy miastami. Jednak czy jest to konkurencyjne dla samochodów ze standardowym napędem? I tak i nie, ponieważ samochody takie tankuje się w 5 minut, a elektryka tak szybko do pełna nie „zatankujemy”. W momencie kiedy w użycie wejdą ładowarki, które w zbliżonym czasie będą mogły naładować takie akumulatory wówczas będziemy mogli mówić o poważnej konkurencji, która wygryzie samochody ze standardowym napędem. Czas zdecydowanie przemawia za użytkowaniem samochodów spalinowych, szczególnie kiedy planujemy długą podróż bez przerwy i chcemy szybko dostać się do celu. Natomiast w mieście bardzo sprawdzi się samochód z napędem elektrycznym, ponieważ użytkowanie go wystarcza na 3 lub 4 dni w zależności od charakteru w jakim użytkujemy samochód.
Koszt przejechania 100km
Kolejnym ważnym czynnikiem jest cena przejechania 100km. Paliwo na stacjach benzynowych jest stosunkowo drogie, a zatankowanie pełnego baku to koszt około 350 zł ( w zależności od rodzaju paliwa i średniego spania kwota to może się różnić) . Przyjmijmy, że samochód średnio w cyklu mieszanym spala 10l/100km. Czyli przejechanie 100km samochodem ze standardowym napędem wyniesie nas około 48 zł, a w przypadku samochodu zasilanego LPG będzie to dużo mniejszy koszt. Jaki jest natomiast koszt naładowania elektryka? Przyjmując, że 1 kWh to koszt około 60 groszy. Przy spalaniu 24 kWh/100km daje nam to koszt dużo mniejszy. Bo około 8 zł na 100km. Z perspektywy czasu jest to znacząca oszczędność. Pieniądze kosztem skróconego zasięgu.
